Strona:PL JI Kraszewski Bez serca.djvu/595

Ta strona została uwierzytelniona.
17

Keperau, osoba doświadczona, przebiegła, która w zapale księcia Platona, w jego uniesieniach, w gorączce która od niego buchała, widziała gwałtowność pierwszych wrażeń i lękała się ażeby one nie ostygły, aby księciu nie spowszedniał ten świat którym się zachwycał, była za tem ażeby kuć żelazo póki gorące. Namawiała Rolinę aby nie zanadto zwłóczyła znajomomość. Wiedziała z góry że na tę rybę złotą zastawionych sieci będzie mnóstwo, tem niebezpieczniejszych że nie na osobę jego, ale na majątek wymierzone zostaną, a pierwszy wybuch młodzieńczy zagaszą.
Pułkownikówna nie słuchała rady, ufała w to iż sama najlepiej pokieruje wielką sprawę własnego losu. Nie chciała być nawet posądzoną że goni za kimkolwiek, pragnęła zmusić aby się o nią dobijano, a zdało się jej że potrafi do tego doprowadzić.
I ona jednak nazbyt zwłóczyć nie mogła, środki się wyczerpywały, przyszłość stawała groźna.
Zapowiedziany wyjazd Boehmowej, zwiększając troskę, zgryzł ją i zasmucił, czuła się znękaną Rolina i zapragnęła rozrywki. Nie wiedziała