Strona:PL JI Kraszewski Bez serca.djvu/658

Ta strona została uwierzytelniona.
80

działa kto strzelił do niej i do księcia. Poznała Don Estebana, gdy z rewolweru wymierzył.
Na ucho szepnęła Platonowi jego imię. Zagadka była rozwiązaną. Woźnica nie mogąc się uspokoić, dowodził że chyba się z waryatem spotkać musieli.
Kazano co prędzej do willi powracać, a książę Platon, z ręką obwiązaną naprędce, pobiegł do prefektury. Nie tracąc ani chwili wysłano żandarmeryę konną i pieszą ku grocie St. André — przez całą noc wyprawiając na wszystkie strony patrole, ale nazajutrz rano, powrócili żandarmi na żaden ślad nie natrafiwszy.
Dla gości bawiących w Nicy, wypadek był niezrozumiały, komentowano go najdziwniej, i zdanie woźnicy, że przestępca był obłąkanym, przemagało w opinii ogółu.
Rolina zachorowała, lecz w parę dni blada wstała z łóżka i powoli do siebie przychodzić zaczęła. Książę który bardzo mężnie zniósł odcięcie kawałka palca u prawej ręki, umśiechał się z tego wypadku i żartował:
— Szczęściem nie gram na fortepianie, różnicy mi więc nie zrobi pozbawienie nawet niecałego palca...