i poczciwego chłopca przywiódł gdzie chciał, nakłaniając, aby Huntera koniecznie starał się, dla jego własnego dobra, zbliżyć do jenerałowéj.
Stało się jak pragnął. Hrabia Abel coś był słyszał o p. Palmer od familji, nie miał jednak ani nienawiści, ani uprzedzenia zbytecznego. Słyszał, że była ładna, mówiono że dosyć dawniéj miała być przystępną, dom obiecywał nowe stosunki i zabawę. Hunter zaproszony przez Pobrackiego bardzo zręcznie, przyrzekł swoją bytność, i w kilka dni potém, usunąwszy Piotrusia już niepotrzebnego, pod jakimś pozorem wiózł p. Oktaw ofiarę do stóp kobiety, która całą siłę dawnych lat zebrała, aby ją w sidła pochwycić.
Panna Adelajda, która przed naznaczoną godziną przyszła ubierać pobożną panią Palmer, najczęściéj dotąd chodzącą w czarnych ciężkich szatach wdowich, niezmiernie była zaciekawioną przygotowaniami, jakie jéj do stroju uczynić kazano. Jenerałowa zawsze staranna około siebie i resztek swéj piękności, tym razem była prawie niespokojną, jak
Strona:PL JI Kraszewski Kopciuszek.djvu/1142
Ta strona została uwierzytelniona.
142