Strona:PL JI Kraszewski Kopciuszek.djvu/14

Ta strona została uwierzytelniona.
6

żny niedyskretnie żąda jakicheś niebywałych rzeczy, naprzykład jaj miękko lub śledzia, wtedy gospodyni niechcąc mu dać poznać jego nieszlachetności, musi się uciekać do ostatecznych środków. Mówi, że rzecz żądana znajdzie się natychmiast, chociaż po nią nie pośle nawet, bo to by było zachętą do wymagań fantazyjnych niemoralną; podróżny siada, usiada gospodyni, psy się kładną i chrapią, Paulinka nie powraca — godzina użycia ostatecznych środków zbliża się.
Dla odwrócenia naprzód uwagi od materjalnych interessów żołądka, w sfery ducha i myśli, dumań i poezji, pani NN. zbliża się do zegaru stojącego w szafie z figurkami na przodzie, które niegdyś w młodości tańcować musiały, (wszyscy tańcują za młodu) nakręca go zręcznie, i kurant się rozpoczyna. Byłby z kamienia ktoby uparł się czuć głód, gdy zegar grać pocznie! Radzę Moniuszce, aby korzystając z pierwszéj swej bytności w Garwolinie, zanotował sobie ten temat archaiczny, który stare nam przypomina dzieje. Co to za kurant! a jak go gra ten zegar, którego