Strona:PL JI Kraszewski Listy do nieznajomego 15.jpg

Ta strona została skorygowana.

mu kierunkowi — inni sami nie wiedzą dobrze, gdzie idą.
Jednakże, powiedzmy prawdę, nikt tu nie grzeszy; prawdy te rozmaite dla pewnéj przeciwwagi, jako hamulce, są może potrzebne. W naturze rzeczy, w wymaganiach życia są te przerozmaite krzyżujące się kierunki.
Szkodliwém rzeczywiście jest tylko to, co jest, za pozwoleniem, głupiém, bo przystaje do umysłów, które nic lepszego przyswoić sobie nie mogą i w obłęd je wprowadza, czyni z nich odpadki: — szczęściem produkcye, które niedorzecznością grzeszą, życia długiego nie mają. Pewnemu zaś procentowi odpadków, niestety, zapobiedz niepodobna.
Wyszliśmy jednak prawie z pierwszego przed-