Strona:PL JI Kraszewski Listy do nieznajomego 24.jpg

Ta strona została skorygowana.

chowo panował światu i z jedną wiarą jedno téż łacińskie piśmiennictwo wprowadzał z sobą wszędzie. Na téj literaturze średniowiecznéj łacińskiéj wszystko u nas się rodzi, z niéj płynie; węzeł, zadzierzgnięty u kolebki, nie zrywa się już wcale. Gdy w Europie łacinę zastępuje francuzczyzna, i u nas téż zajmuje ona jéj miejsce. — Jesteśmy we spółce życia z narodem, przewodniczącym cywilizacyi.
Nie sądzę, ażeby nas ten związek upokarzał i krzywdził. Niemcy, co się dziś wypierają wpływów romańskich, mają w języku samym niezgluzowane świadectwo, że im, więcéj może niż my, ulegali. Losy kraju, który nigdy prawie spokoju zupełnego nie miał, tłómaczą, dla czego na bujniejszą literaturę nie mogliśmy się zdobyć. Aż do XVII wieku jednak nie było u nas wcale stagnacyi[1] dopiero od czasów Jana Kazimierza do końca panowania Sasów grzyby rosły na nas, i nie zbudziliśmy się aż w XVIII w. — Najprawowitszy reprezentant odrodzonéj literatury za Stanisława Augusta, Krasicki, jest nawpół Francuzem, nieco pomnym łaciny. — Odbija się u nas każdy ruch, zmiana smaku, każdy symptomat, dający czuć się na Zachodzie, we Francyi. — Dmochowski, który jest tylko mniéj udolnym dalszym ciągiem Krasickiego, idzie w jego tropy i nawet na klassyczną literaturę patrzy przez szkła francuzkie.
Tak dochodzimy aż do owéj sławnéj walki ze szkołą romantyczną i nowego zwrotu Mickiewiczowskiego.
Geniuszowi wielkiego poety nic nie ujmując, godzi się jednak przypomniéć, że duchem i formą spokrewniony on jest z Byronem i z nową literaturą niemiecką. Wpływ zmieniony, zródła są nowe; ale tylko treścią swojską poezya ta jest naszą, — szkoła należy do europejskiéj i z nią się ściśle łączy.

Jest to autonomia kraju, który w ścisłém przymierzu pozostał z obcą potęgą. — O wpływie, jaki

  1. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; brak znaku interpunkcyjnego.