Strona:PL JI Kraszewski Listy do nieznajomego 41.jpg

Ta strona została skorygowana.

Nie wspomniałem o ,,Malwinie“, o „Julii i Adolfie“, bo to były płody czysto salonowego sentymentalizmu, chorobliwe i niesmaczne. Zawróciły one może kilka głów, ale nie mogły trwałego wywrzéć wrażenia, bo czuć je było fałszem.
We wszystkich tych fazach, jakie powieść przechodziła aż do dni naszych, widzę ją zawsze nastrajającą się do smaku ogólnego europejskiego, tak samo, jak poezyą. Użycie do niéj żywiołów domowych z razu jest bardzo nieśmiałe; czuć, że przeszłość za mało jest znaną i zbadaną, aby dała z siebie sok ży-