Strona:PL JI Kraszewski Listy z ustronia from Sobótka Y 1871 No 7 page 81 part 2.png

Ta strona została uwierzytelniona.

już ludzkości jest skarbem, dzieła sztuki, który nieśmiertelnego ducha ludzkiego, biblioteki, rękopisma, rzeźby i obrazy przedstawiające dzieje świata z tych epok, gdy germanie jeszcze po swych puszczach karmiąc się żołędziami błądzili dzicy... Czy interesa jednego narodu mogły go upoważnić do obrócenia w popiół tego, co całemu światu jest drogiem i nie wynagrodzoném? historya odpowie, historya surowa, niezbłagana, nielitościwa, która się upoić niedaje szczęściem, przekupić nadzieją, zmiękczyć sofizmatami... Nieprzesadzam gdy powiem, że oczy i serca całego cywilizowanego świata z uczuciem miłości i sympatyi zwracały się ku nieszczęśliwemu Paryżowi... i że naród dobijający się Herostratoskiéj chwały, nie zyskał w oczach ludzi bezstronnych ani współczucia ani uniewinnienia. Mimowolnie każdy powiedzieć musiał sobie, że siła jest niebezpieczeństwem i żądza tryumfów groźbą, a historya zdobywców powinnaby się od XIX nie powtarzać wieku... Cóż pomogą westchnienia i słowa? powiecie. Na dziś zapewne nic, ale to są świadectwa dane prawdzie. — Co do nas mimowolnie téż pomyśleliśmy sobie, że nam zabrano do Petersburga i zrabowano bibliotekę Załuskich, część Puławskiéj, bibliotekę Przyjaciół Nauk w Warszawie, część Archeologicznego muzéum w Wilnie, niezliczone księgozbiory szkolne i klasztorne, ale te niespłonęły przynajmniéj, kozacy uronili dużo po drodze z ogromnéj książnicy Za-