Strona:PL JI Kraszewski Listy z ustronia from Sobótka Y 1871 No 7 page 82 part 3.png

Ta strona została uwierzytelniona.

nowiska chrześciańskiego. — Bez pochlebstwa, nie wahamy się powiedzieć, że pod względem logiki pisarskiéj, natchnienia, piękności stylu, czystości języka, — dawnośmy nic tak pięknego, tak doskonałego nie spotkali. Mała ta książeczka, większą ma wartość niż nie jedno wielotomowe dzieło. Pod względem artystycznym równie śliczną jest broszura Lenartowicza, do Artystów polskich z wezwaniem aby prace swe nadsyłali do Muzeum polskiego w Rapperswylu. W stylu téj odezwy, w kunsztownéj formie zdradza się poeta. Rzewne to, rozczulone, miłe i do serca mówiące.
„Każde oko polskie, — mówi śpiewak — stało się żywą łzawnicą, krwią na pro-Christum pęcznieje ziemia, istne milionowego ludu katakomby, a na utwierdzenie się w wierze język milczący, sztuka polska ogarnie kości, ściągnie w jedno miejsce szczątki zbroj, pamiątek staréj sławy — uroczysta i aż do świętości podniesiona archeologia.“ Broszurka Lenartowicza sprzedaje się na korzyść tego Muzeum, które w tak nieszczęśliwy czas się poczęło... gdy tyle bratnich nędz, gdy tyle potrzeb i troski tyla.
Ad vocem poety, otóż nowiusieńki poemat: Królewska Para, który wyszedł we Lwowie. Autorem jego już znany śpiewak miłości Z pogańskich światów, a zowie sie Józef Trzywdar Tretiak. — Królewska Para to Zygmunt August i Barbara, przedmiot ulubiony początkującym, którzy się radzi na wyżyny drapią... Nie można powiedzieć by tu i pięknych ustępów nie było, ale całość jest jakoś nie zbyt foremna, a wiele deklamacyi. Niektóre obrazy i szczęśliwe wiersze, objawiają talent poetycki a autor przynajmniéj zbyt się o oryginalność nie ubiegał i będąc sobą, ma pewien rodzaj właściwości a fizyognomii odrębnéj.