tam szynczek, który był od dawna zamknięty i beczki w nim powysychały, bo nikt już od wieków traktem nie jeździł; sama ona zamarzła ostatniej zimy nie mając co jeść i czem się opalać, i znaleźli ją w kożuszynie łatanej w kuczki siedzącą i zupełnie skościałą, a życia się z niej dowołać nie było podobna.
Ale że w tym pustym i nieznanym kraju potrzeba się było kogoś poradzić, jęli ją rozcierać, cucić, ogrzewać, aż doszli że łajanie nad wszelkie frykcje okazało się skuteczniejszem, bo baba wstała gdy ją Liziłapa besztać począł, przetarła oczy i zdziwiona wspaniałym dworem, który ją otaczał, upadła na kolana ze strachu.
Od niej dowiedzieli się, że w bok o pięćdziesiąt tylko mil mieszkał Liczykrupa, król staruszek osamotniony, wnuczkę jedną po bracie wychowujący, u którego mogli mieć schronienie i odpoczynek, gdyż do źródła wody żywiącej daleko jeszcze było, i mnóstwo do przebycia zawad i przeszkód. Wsadzono zeschłą czarownicę na konia i kazano jej prowadzić do zamku Liczykrupy, który był sławny na cały świat ze swojego skąpstwa, a zamieszkiwał na pustyni, choć miał inne państwa w swym kraju ludniejsze i weselsze, dla tego tylko że go tu życie nie kosztowało. Zamek ten był chałupą o czterech oknach, pod słomą, bardzo nędzny, obok którego mocny lamus ufortyfikowany, murowany, okowany, miał wedle pogłoski powszechnej zawierać skarby ogromne. Stary wyglądał na dziadka orzechów, taki był mały, suchy, zgarbiony, bezzębny; zobaczywszy tylu gości, pochwycił się za głowę i począł uciekać, wyrzekając że takiego najazdu nie ma czem przyjąć, ani myśli przyjmować. Ale w oknie właśnie siedziała wnuczka królewska, i ta postrzegłszy Rumianka, który przed nią przykląkł po staroświecku, zaczerwieniona pobiegła po dziadunia i skłoniła go aby bramę gościom otworzyć kazał.
— Ale oni nas tu zjedzą! zawołał stary przerażony trzymając się za głowę, więc w targi przez wasistas i samoczwart puścili królewicza do dworu, gdyż się zaraz na wstępie pokazało, że prapradziad Liczykrupy
Strona:PL JI Kraszewski Metamorfozy.djvu/313
Ta strona została skorygowana.