niezłomne i nie dozwala podnosić spraw raz ukończonych, nie pojmowała by sprawiedliwość ulegała przedawnieniu. Bolejąc z nią razem starałem się ją tem pocieszyć, żem dla niej biegał po prawnikach, radził się, uczył, studjował, starego do zajęcia interesami zachęcał o ile mogłem i umiałem. Oprócz tego zająłem się dziećmi, Stefankiem i Marynią, młodszą od niego o rok córeczką, poświęcając im wszystkie wolne godziny. Resztę czasu siedziałem nad książkami mojemi i swobodnie spędzałem go pod tym dachem gościnnym na własnej nauce, usiłując w jedną całość zbić i porządnie rozklasyfikować cały gmach wiedzy ludzkiej, hoc erat in votis. Musiałem, jak się domyślać łatwo, co chwila nowe przedsiębrać badania, aby każdą gałąź poznać i w swojem miejscu ją położyć. Zarzucony książkami, znajdowałem rozrywkę i odetchnienie w lekcjach z dziećmi, w rozmowie z Horbaczem, nawet w cichych użaleniach samej pani, która przedemną lubiała się to z żalem wylewać, to świetniejsze swe malować mi czasy. Stałem się pokornie powiernikiem wszystkich, doradzcą i przyjacielem. Nie wiem jak pozyskałem miłość tych dzieci, ojca i matki i wcieliłem się w rodzinę, przyjęty przez nich za brata, — trwogi ich, potrzeby, niepokoje podzielając sercem całem.
Horbacz teraz mając moje książki, więcej przy nich siedział w domu, co żonę jego uspokojało i cieszyło, bo go miała pod ręką dla narad z adwokatami. Ja sam pomagałem jej w nich i latałem, żeby biedną kobietę choć pocieszyć. Wszystko to jednak było napróżno, bo z tych mnogich procesów imaginacyjnych, prowadzonych bez pieniędzy z wymodloną protekcją, — naturalnie prócz zawodu nic wyrosnąć nie mogło.
Ale się przynajmniej jakąś łudziła pociechą, a choć popłakała, ożywiła się na chwilę tłómacząc po raz setny papiery, które według niej w przyszłości niechybne odzyskanie majątku obiecywały.
Prawie rok przepędziłem tak u Horbaczów, gdy niespodzianie Stefanek, dziecię istotnie zastanawiające nadzwyczajnem pojęciem, umarł z lekkiego przeziębie-
Strona:PL JI Kraszewski Metamorfozy.djvu/350
Ta strona została skorygowana.