Willa w Châlons, własność niegdyś słynnej artystki teatru francuskiego, która zmuszoną była dla zdrowia przenieść się do Bordighery nad morze, zdawała się odpowiadać wszystkim warunkom żądanym. Otaczał ją rodzaj cienistego, dosyć rozległego parku, opasywały kanały, któremi czółnem się było można dostać na wysepkę Croissy, a nawet na tak zwaną Grénouillerę. Ogród dawał jej ciszę i spokój, bo oddzielał od tych dróg gwarnych, któremi świąteczni goście okolice miasta niepokoili. Duży i piękny pałacyk w stylu Mansard’a, z wdzięczną dosyć powierzchownością, dwupiętrowy, urządzony był z tym komfortem, o jakim nie dalej, jak pół wieku temu, nikt nie miał wyobrażenia.
Na dole salony, gabinety, galerye dozwalały się urządzić na przyjmowanie choćby licznego towarzystwa, oddzielając muzykę, malarstwo, jadalnię, a nawet fumoir i bilard.
Pierwsze piętro było właściwem mieszkaniem z mniejszemi salonikami, drugie służyć mogło dla przyjaciół, gości i domowników. W suterenach mieściły się kuchnie i t. p.
Oprócz willi, z którą połączony był rodzaj zimowego ogródka, stajnie, wozownie i wszystkie budowy, jakich mógł potrzebować właściciel willi — znajdowały się blisko, oddzielone tylko zasłoną drzew zielonych...
Nera, przybywszy tu, obejrzawszy, zaprotestowała. Willa dla niej była za wielka i za droga. Filipesco głosował za nią, ale nie opierał się, bo zgadzał się na to, iż dom zbyt obszerny, pusty
Strona:PL JI Kraszewski Nera 3.djvu/40
Ta strona została skorygowana.