Strona:PL JI Kraszewski Wieki katakombowe odczyt1 part24.png

Ta strona została skorygowana.

Architektura katakomb jest w swéj pierwiastkowéj prostocie zastanawiająca ogromem, rozciągłością tych podziemiów, a zresztą sztuką, z jaką je obmyślano tak, aby nie uległy zapadnięciu, nie groziły niebezpieczeństwem pielgrzymom, i nie były całkiem pozbawione powietrza. Kurytarze te, grobami otoczone, wiją się, w dół schodząc coraz, podnosząc niekiedy, rozstępując w liczne gałęzie zwężają, rozszerzają i przedstawiają prawdziwy labirynt uliczek, w którym niejeden nieostrożny a ciekawy badacz obłąkawszy się śmierć znalazł. W istocie trudno jest sobie poradzić bez wprawnego przewodnika. Wystawmyż sobie jakiéj pracy dziełem być musiały te podziemia, z których dobyty kamień, piasek, puzolanę, potrzeba było ukryć, aby wykopalisk tych nie zdradzić.
Wśród pochodu przez te ciemności, niespodziewanie spotyka się gdzieniegdzie obszerniejsza nieco izba — cubiculum, grobowiec całej rodziny. Cubicula, te sypialnie umarłych, bywają okrągłe, półokrągłe, prostokątne, trójkątne, i najrozmaitszych kształtów wieloboczne. W wielu z nich otwór u góry na przestrzał promyk światła wprowadzał w ciemne wnętrze; inne są całkiem ciemne, i oświecane były tylko lampami, zwieszonemi u sklepień, które, przy odkryciu katakomb, w miejscu jeszcze poznajdowano, jak pisze Bottari. Stawione były także lampy w wygłębieniach murów, lub na konsolach marmurowych i kamiennych. Cubicula te większe i obszerniejsze od korytarzy, w tak znacznéj liczbie znajdują się po katakombach, że w 3-éj części krypt S. Agnieszki, naliczono ich do 60. Były to groby zbiorowe rodzin całych, gromadzących się około ciała męczennika. W głę-