Strona:PL JI Kraszewski Wieki katakombowe odczyt2 part03.png

Ta strona została skorygowana.

Prudencjusz w swych poezyach wspomina już o tym obyczaju Kościoła, który od III wieku stał się prawem ogłoszoném przez Feliksa I papieża i męczennika. Stawiano wprawdzie późniéj ołtarze z kruszców i drzewa, ale kamień musi się w każdym znajdować.
W kryptach te monumenta są od najprostszych poczynając, nieco urozmaicone kształtami, z jednéj bryły, pełne, lub na słupkach kilku a nawet jednym wsparte. Czasem pogański sarkofag marmurowy, uświęcony zwłokami męczennika, przerobiony na chrześcijański, stał się tym stołem ofiarnym.
W Kościele wschodnim utrzymywano, że zwyczajem było w pierwszych wiekach, stawić po jednym tylko ołtarzu, ale katakomby dowodzą przeciwnie; ołtarzy po trzy i więcéj w jednéj kaplicy znaleziono u S. Agnieszki i w innych miejscach. Nie było to nigdy prawem.
W czasie ofiary okrywano kamienny stół białemi obrusami, po czterech rogach zaściełano cztery sztuki sukna, noszące na sobie imiona lub wizerunki czterech Ewangelistów, czasem ich godła, na nich dopiero biały obrus przedstawiający całun, którym Chrystus okryty był w grobie; potem drugi cieńszy, a na ostatek korporał. Oprócz tego osłaniano ołtarze kosztownemi materjami złotemi i jedwabnemi, wyrabianemi wzorzysto; były to dary biskupów, papieżów i różnych książąt.
Najzwyklejszą wszakże ozdobą ołtarzów, były kwiaty, w które je ubierano przez rok cały. Ś. Paula tak zachęca chrześcijan do ukwiecania ołtarzy. „Dzieci, nieście Bogu chwałę, czyńcie mu z serc pobożnych ofiarę. Zarzucajcie ziemię kwiatami, drzwi obwińcie w wieńce. Niechże ona podobną będzie do purpurowéj wiosny, niech się rok cały zakwieca. Nim dzień nadejdzie kwiecisty, niech uroczyste dni zwyciężą natu-