Strona:PL JI Kraszewski Wieki katakombowe odczyt3 part11.png

Ta strona została skorygowana.

kie nieszczęścia chrześcijanom, i za lada pobudką, wołał i domagał się aby ich lwom na pożarcie wydano. W r. 201 Cezar Septym Sewer, znajdował się w Palestynie, z powodu nowego buntu żydów, i naówczas najsurowiéj zakazał poddanym swym, aby żydami lub chrześcijanami się nie czynili, jedną lub drugą wiarę przyjmując. Rozciągniono to i do już dawniéj nawróconych. Prześladowanie było straszliwe, w Aleksandryi szczególniéj. Ś. Klemens Aleksandryjski, który na nie patrzał i widział męczeństwa zadawane, pisze, że krew męczenników płynęła jako wody źródła niewyczerpanego. Temu to prześladowaniu winniśmy najwspanialsze dwie obrony chrześcijaństwa, Tertuliana i Minuciusza Felixa: napisane bowiem były z tego powodu.
Szeregiem za tém idą inne prześladowania za Maxymina. Uwierzyć trudno, ale przyczyną ich były trzęsienia ziemi na Wschodzie, które czarom chrześcijan przypisywano. W tym czasie umęczony był ś. Ksawery, przyjaciel Origenesa.
Pomimo to wiara Chrystusowa rozszerzała się coraz więcéj, tak że Filipa Cezara posądzano już o jéj przyjęcie tajemne. Następca jego Decyusz, który go zabił, przez nienawiść dla poprzednika postanowił wytępić całkowicie chrześcijan. Krwawe edykta, ogłoszone po całém państwie, rozniosły po niém przestrach i zgrozę; męczeństwa były niezliczone, okrutne, barbarzyńskie do nie opisania. Szczególniéj ścigano duchownych, starszyznę, ludzi wyżéj położonych, zmuszając gwałtem wszelkiemi sposoby do apostazyi. Ś. Cyprian powiada: że na ten cel wymyślano męki, o jakich nigdy nikt wprzódy nie słyszał, i niestety, srogość ta istotnie wiele umysłów zastraszyła, wielu zmusiła uledz i zachwiać się, ale nie zachwiała wiary saméj.