Strona:PL JI Kraszewski Wieki katakombowe odczyt3 part24.png

Ta strona została skorygowana.

Ze słów Tertuliana, broniących chrześcijan od zarzutów że do niczego nie byli zdatni i że się nie trudnili interesami, widać że kupiectwo także nie było im obce. „My także mamy swe forum, mówi wymieniony pisarz, mamy swe targi, sklepy i jarmarki. I my téż kupcami jak wy być umiemy”. Ale gdzieindziéj dodaje, że kupcy chrześcijanie nie byli chciwymi i z serc miłosierdzia nie wygnali. Euzebiusz także pisze, iż pierwsi chrześcijanie nie wzgardzali ani rolnictwem ani handlem, ale we wszystkiém byli umiarkowanymi, unikając chciwości i żądzy zbytniéj zbogacenia się. Na dworach Cezarów, znajdujemy chrześcijan na rozmaitych posługach, jako pisarzy, sekretarzy (commentariensis), bibliotekarzy, posłańców, skarbników, pokojowych (cubicularii). Z tych pokojowców cezarskich wielu cierpiało męczeństwo, między innymi Hyacynt, Trajana pokojowiec, który przetrwawszy różne męki, z głodu umarł w więzieniu. Za Dioklecyana, Lucian starszy nad pokojowcami, których wielu nawrócił, także został skazanym.
Nazwania wyszukane różnych dworskich urzędów mnogie są na grobowcach męczenników. Spotykamy tam silenciaryuszów (silentiarii) rodzaj przybocznéj służby, stróżów cesarskiéj purpury, która się zwała aż świętą, vestis sacra! kursorów co biegali z listami; scrivarius’a archiwisty, i jednego princeps medicorum, naczelnego lekarza przy Cezarze i t. d. Wszystko to potwierdza tylko, że chrześcijaństwo wciskało się tam nawet,