Strona:PL JI Kraszewski Wieki katakombowe odczyt4 part25.png

Ta strona została skorygowana.

Cmentarze ŚŚ. Rufiny i Sekundy, położone w miejscu zwaném lasem białym; i ŚŚ. Maryusza, Marty, Audyfaxa, Abachum’a, w miejscu ad Nymphas, chociaż nad drogą Cornelia, nie mogą się zaliczyć za jedno z Watykańskim, z powodu odległości. Pomiędzy dwóma staremi gościńcami Aurelia i Cornelia, znaleziono ślady krypt, przejść, zasklepień i malowań pierwotnych. Niedaleko od miasta, na drodze Aurelia, pisarze różni wzmiankują cmentarze: ŚŚ. Kalepoda, Juljusza papieża, Felixa, Lacyny, Processa, Martynjana, Agaty.
W głównych zarysach skreśliliśmy słaby obraz pierwotnego spółeczeństwa chrześcijańskiego. Mimowolnie myśl nastręcza zapytanie, ile wykształceńsze dzisiejsze przez półtóra tysiąca lat zyskało? Czyśmy bliżsi doskonałości? czyśmy czyściejsi i świętsi?
Odpowiedź zaiste trudna i porównanie upokarzające. Jaśniéj widzimy obowiązki, drogi, historyczne konieczności, naturę spraw naszych, ale słabiéj nas one obchodzą. Téj gorliwości pierwiastkowéj, która cały żywot poświęcała udoskonaleniu, a czuwała nad każdym jego krokiem, nie mamy. Ostyglejsi, obojętniejsi, sceptyczni, staliśmy się prawie fatalistami w rzeczy obyczajów. Z tego surowego spółeczeństwa pierwotnego, tak ściśle związanego z sobą węzłami braterstwa, miłości, posłuszeństwa, jedności, bez wyjątku prawie, widzimy dziś szczątki rozbite, w słabe połączone gromadki, rozdzielone przekonaniami, obrzędami, i tysiącem egoizmom narodowym posługujących pozorów odosobnione.
Cała chrześcijańska spółeczność, wzięta najogólniéj, zaledwie się uznaje za jedną; interesa czasu i miejsca przeważyły nad braterstwem; obowiązki jego zupełnie są zatarte.
Gdybyśmy zeszli niżéj do rodziny, jednostek i życia powszedniego; pomiędzy pierwszymi chrześcijanami,