Dla Rosyi jak dla Polski była to chwila ważna przesilenia, która miała zmusić rząd do rzucenia się o pomoc do narodu, do żywiołów nowych... gotowych skorzystać z uczynionych im ustępstw...
Spisek był nie w Polsce ale w Petersburgu na władzę absolutną i udał się doskonale kosztem Polski... Średnia klasa, dziennikarze, pewna część biurokracyi, niektóre uniwersytety, kupieccy synowie wykształceńsi, wszystko co poczuło trochę światła, co się odurzyło nauką połowiczną, nie strawioną... co nienawidziło szlachty, co w gruncie absolutyzm cierpieć chciało tylko z warunkiem, aby się oparł na demokratycznéj podstawie... czekało, wypatrywało chwili.
To wielkie stronnictwo, nie zorganizowane ale czujące swe siły i bezsilność rządową, wypatrywało chwili, nie namawiając się wiedziało, że na zawołanie stanie...
Tryumfu téj partyi, która się dopuściła okrucieństw i dzikości niesłychanych, która inaugurowała swe przyjście do życia i czynu wyparciem się wszelkiéj uczciwości i szlachetniejszych instynktów — sławić trudno, ale zaprzeczyć niepodobna, że krok ku swobodzie posunąć się umiano.
Dla Moskala nasza rewolucya, nasze losy są epizodem mniejszego znaczenia w obec tego, co dokonano, zużytkowując niedolę naszę.
To stronnictwo nie mogło się składać z innych
Strona:PL JI Kraszewski Zagadki.djvu/407
Ta strona została skorygowana.