nie ma prawa rozdawać władyctw czyli biskupstw ruskich, ale że to należy do saméj cerkwi. Nie darował tego Skarga i wydał „na treny i lament Teofila Ortologa do Rusi greckiego nabożeństwa przestrogę“, nie darował i Joachim Morochowski, prawa ręka Pocieja, biskup włodzimirski unicki, pisarz gorliwy i zasłużony kościołowi. Niemiłosiernie Skarga robiąc alluzję do zmyślonego nazwiska, wszędzie przezywa Smotrzyckiego „krzywologiem i heretykiem“. Jednocześnie Leon Kreuz Rzewuski, arcybiskup smoleński z polecenia Rutskiego bronił unii przeciw nastawaniom nieprzyjaciół. Smotrzycki wydał: „weryfikację niewinności“, w któréj dowodził powody jasne jak słońce, że królowie polscy i wielcy książęta litewscy dawali opiekę wielką starożytnéj religii ruskiéj. Za „weryfikacją“ poszła „obrona weryfikacji“. Józef Welamin Rutski, metropolita unicki po śmierci Pocieja i jeden z najznakomitszych biskupów ruskich w Polsce, postanowił wreszcie sam wystąpić. Dziwne było życie Rutskiego: ojciec jego dostał się niegdyś do niewoli księcia Romana Sanguszki pod Ułą. Za Zygmunta Augusta upadł wielce, następnie osiadł na Litwie, chociaż pochodził z krajów moskiewskich zaraził się nowinkami z Genewy. Był kalwinem i syn jego wreszcie jak wszystkie znakomitości ówczesne, przechodząc z wyznania na wyznanie, przeszedł do katolicyzmu na obrządek łaciński, wreszcie na ruski unicki. Uczył się przy Pocieju jak Marochowski i otrzymawszy biskupstwo halickie, został zastępcą metropolity. Człowiek poważany powszechnie i uczony, biskup zabiegły i gorliwy, Pociej stworzył, Rutski utrzymał niezawodnie unję przy życiu. Uorganizował na sposób katolicki jedyny zakon, jaki posiadała Ruś, nadał ustawy i wielki mu wpływ zapewnił na przyszłość w kościele unickim; tak więc z mnichów św. Bazylego powstali po raz pierwszy bazyljanie, zakon czysto-polski na ziemi ruskiéj. Za przykładem Rutskiego, który w zakonie tym widział całą siłę i przyszłość unii, wybiérano odtąd jedynie z bazylianów biskupów ruskich. Rutski znalazł czas i na piśmiennictwo. Powstał przeciw „obronie weryffikacji,“ potém wydrukował „Sowitą unję“. Tutaj się zaczyna w życiu literackiém Smotrzyckiego druga epoka. Uważali wszyscy, że powróciwszy z podróży, wielce się zmienił, zaczęli więc robić różne domysły, a wreszcie i piśmiennie jęli się go spotwarzać. Pomiarkowawszy to Smotrzycki, postanowił bronić swéj sprawy „przed przezacnym narodem ruskim“. Chciał prze-
Strona:PL J Bartoszewicz Historja literatury polskiej.djvu/230
Ta strona została przepisana.