gotował projekta fizyki elementarnéj, hidrauliki i historji naturalnéj dla szkół narodowych, które podał komisji edukacyjnéj. W tedy Stanisław August wydobył go z wiejskiego zacisza i postawił jako dyrektora jeneralnego na czele korpusu kadetów w Warszawie. Świetny był stan téj znakomitéj szkoły za Hubego od 1782 do 1794 r. Dyrektor pokochał ja tyle, że odmawiał innych zaprosin do uniwersytetów niemieckich. Po upadku rzeczypospolitéj i rozproszeniu się korpusu, zakładał nowa szkołę w Warszawie dla dzieci obywatelskich w gmachach kazimirowskich, a lubo król Stanisław August brał wielki udział w téj sprawie, nie udało się przedsięwzięcie. Umarł d. 16 lipca 1807 r., w Potyczy, wiosce pod Warszawą. Hube pisał po niemiecku i po łacinie. Dzieła jego dla szkół narodowych musiały dopiero być tłomaczone na polskie. Powagę między uczonymi miał tak wielką, że najznakomitsi matematycy téj epoki, jak np. Euler, pragnęli go pozyskać dla swoich akademij.
231. Na znakomitszy postęp nauk ścisłych u nas i zamiłowanie do nich przeważny wpływ wywarli dwaj rodzeni bracia Śniadeccy, których nawet żywot losy powiązały z sobą; Wielkopolanie, rodzili się w Żninie, starszy Jan dnia 29 sierpnia 1756 roku, młodszy Jędrzej dnia 30 listopada 1768 roku. Nie byli szlachtą; Jan miał znakomite zdolności i wykształcił je mozolną pracą. Pierwszy z polaków w epoce stanisławowskiéj odbywał podroż za granicę dla wydoskonalenia się w naukach matematycznych. Jeden z największych uczonych czasu d'Alembert zalecał go rządowi hiszpańskiemu na astronoma-obserwratora. Wolał Śniadecki powrócić do Polski. Znalazł dla siebie w Krakowie katedrę matematyki i astronomji w 1780 r. W owym czasie jedyny to był w akademji jagiellońskiéj uczony na sposób europejski, a więc gruntowny. Stosunek ten zbliża go do Kołłątaja, który doskonale ocenił wielkie zdolności Śniadeckiego, stąd wzajemna ich przyjaźń, która całe życie przetrwała. Po upadku rzeczypospolitéj, kiedy rząd austrjacki uwolnił Śniadeckiego ze służby naukowéj, Towarzystwo przyjaciół nauk wyznaczyło konkurs na rozprawę o Koperniku. Uczeni mieli wskazać na jego zasługi w astronomji i dowieść jeszcze Europie niezbitemi prawdami, że Kopernik był polakiem. Śniadeckiego rozprawa była uwieńczoną. I nagle do tylu tytułów nauki i sławy ten mu przybył: był obrońcą narodowéj wielkości. Pojąć dzisiaj nie umiemy powodów entuzjazmu,
Strona:PL J Bartoszewicz Historja literatury polskiej.djvu/591
Ta strona została przepisana.