W Wilnie komisja zaczęła co drukować swoje materjały, których w roku 1858 zaledwie tom pierwszy wyszedł pod redakcją Maurycego Krupowicza, sekretarza komisji, jako zapowiedź większych daleko przedsięwzięć naukowych w przyszłości. Inni zacni członkowie tego uczonego zgromadzenia, pracują także na drodze wydawnictwa i tak Jan Sidorowicz ogłosił w téj chwili bardzo ważny „Skarbiec dyplomatów“ do dziejów Litwy i Rusi, zebrany przez Ignacego Daniłowicza.
Na czele ludzi zajmujących się historją na Litwie, stoi Mikołaj Malinowski, mąż gruntownie uczony i wielce zdolny; szkoda tylko, że niezupełnie oddaje się nauce, gdy sprawy domowe wiele mu zabierają czasu. Mąż niezmordowany, podawał dawniéj rękę i podaje ją dzisiaj każdemu naukowemu przedsięwzięciu, to również rozprasza siły jego; szczególniéj sobie upodobał pracę około historji Jagiellonów węgierskich [1]). Obok niego stoi Michał Baliński, pisarz mniéj krytyczny, zwolennik szkoły ursynowskiéj. Kiedy bawił jeszcze w Warszawie, utworzył wspólnie z Tymoteuszem Lipińskim wielkie dzieło „Starożytna Polska“, to jest dał jeografję historyczną dawnéj Rzeczypospolitéj, na skalę, jak tylko można było wówczas najrozleglejszą i to największa jego zasługa [2]). Baliński nie miał nigdy pewnego celu w swoim zawodzie naukowym; robił to, co mu pod rękę wpadło, to jest pisał pamiętniki o królowéj Barbarze, obok życiorysów obudwu braci Śniadeckich; wydawał materjały historyczne. Dzisiaj zajęty jest dziejami uniwersytetu wileńskiego, oraz
- ↑ M. Malinowski umarł dnia 29 czerwca 1865 roku. „Historja Jagiellonów węgierskich“, dzieło wykończone, dotąd oczekuje nakładcy.Przyp. wyd.
- ↑ T. Lipiński urodzony w grodzieńskiem w 1797 roku, nauczyciel szkół w Warszawie, umarł tamże w roku 1856. Pisał o koronacjach wizerunków matki Boskiéj w dawnéj Polsce, wydał opis powiatu radomskiego księdza Siarczyńskiego, zbierał przysłowia i przypowieści. Zostawił w rękopiśmie życiorysy sławnych polaków z XVIII wieku, a także własny pamiętnik, który znajduje się w naszych rękach.Przyp. wyd.
artykuły i recenzje; recenzja „Historji Wilna“ Kraszewskiego w swoim czasie miała wielkie na Litwie powodzenie. Otoczony powszechnym szacunkiem umarł w Wilnie w roku 1861.