Ta strona została uwierzytelniona.
Teodorek.
Teodorek łapał muszki;
Obrywał im skrzydła, nóżki.
Siostra na to, patrząc z boku
Mówiła mu z łezką w oku:
O niedobry Teodorze!
Jak cię też to bawić może!
Cóż ci winne biedne muszki?
Czyś ty im dał skrzydła, nóżki?
Plama i łata.
Plama przy łacie raz na sukni siadła
I tak sąsiadkę zagadła:
Mnie nosi czasem i pani bogata,
A ty cóż jesteś?... godło nędzy... łata.
Człowiek.
Że się tu wmieszam, Jejmość mi przebaczy,
Łata staranność i porządek znaczy,
A plamką się i małą brzydzą pospolicie:
Bo plama zawsze plamą, choć na aksamicie.