Strona:PL Jachowicz Bajki i powiastki 045.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

Już żwawy chłopiec wytrzymać nie może;
Porzuca łoże
I pędzi śmiało;
Aż tu się pokazuje, że płótno wisiało.
Gdyby się nie przekonał i przytomność stracił,
Byłby to życiem przypłacił.



Woreczek jedwabny i skarbonka gliniana.

Piękny woreczek, paciorkami dziany,
Stał przy skarbonce glinianej.
— Ty przy mnie — rzecze — co za śmiałość, proszę!
Ja mam złoto, a ty grosze!
Na to skarbonka odpowie
Chełpliwemu woreczkowi:
— Nie z posiadania skarbów zaszczyt na nas spływa,
Ale, jak ich kto używa.



Dziecię i muszki.

W poobiedniej godzinie
Zachciało się spać dziecinie,
A trzeba zważać i na to,
Że to skwarne było lato.
Co się zdrzemnie, to jej muszka
Brzęknie głośno koło uszka,