Strona:PL Jachowicz Bajki i powiastki 064.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

Obudwom niesie korzyści wzajemne.
Wiodąc życie przyjemne,
Żadna się z nich zbyteczną pracą nie obarcza,
Jedna i druga ciału posiłku dostarcza,
A stąd obiedwie czerstwe mają siły.
Oby to tak rodzeństwa wszystkie z sobą żyły!



Broniś i ptaszki.

Ujrzawszy ptaszek chłopczyka,
Jak się z siatkami przymyka,
Skoczył po rozum do głowy
I temi zaśpiewał słowy:
Widzę, masz na mnie chrapkę, ślęczysz nie daremnie;
Lecz cóżby ci przyszło ze mnie?
Zbawiłbyś mię swobody, zamknąłbyś mnie w klatkę,
A ja mam matkę.
Matkę, którą kocham tkliwie,
Teraz słaba, ja ją żywię,
Pośród wygód w twojej klatce,
Myślałbym tylko o matce.
A udręczon z każdej strony,
Zginąłbym osierocony.
Pomyśl, gdyby rozbójniki,
Nie dbając na płacze, krzyki,
W swej złości zapamiętali
Od matki cię oderwali.
Gdyby cię to nieszczęście w tej chwili spotkało,
Jakby ci się też wydawało?