Strona:PL Jachowicz Bajki i powiastki 144.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

Żył szczęśliwy i kochany;
Umarł, a jednak słodko wspominany.
Brzmi jego imię w okolicy całej,
Bo rzetelnością zyskał piękny wieniec chwały.

Dzieci! idźcie jego śladem,
Niech serce wasze będzie prawych uczuć składem,
Niech was wdzięk kłamstwa nie mami,
A szczerość włada ustami.



Skutki lekkomyślności.

Powiem wam bajkę, słuchajcie dziateczki,
Lecz korzystajcie z bajeczki.
Był gaik, a w gaiku różne, rożne ptaszki,
Ale je same tylko zajmowały fraszki;
Kiedy bocian poważne opowiada dzieje,
To jedno muchy łapie, a drugie się śmieje;
Gdy jaskółka miłości bliźniego naucza:
Jedno drugiemu dokucza;
Śpiewał słowik — uwagi żadne nie zwracało.
Ale cóż się dalej stało?
Wszędzie dowody marnej czasu straty,
Tak dziś żyją w ciemnocie, jak żyły przed laty:
Wróbel myśleć nie umie, sroczka tylko skrzeczy,
Albo jeśli zagada, to plecie od rzeczy;
Szczygieł, zamiast pracować, cudzą pracę zjada,
I w sidełka za to wpada;