Prócz tego miała wychowanie i poglądy na życie prawdziwej Indjanki Tojata.
Pewnej zimy, gdy Jees Uck była już dorosła, w życie jej wszedł Neil Bonner. Zdarzyło się to w ten sam sposób, jak jego przybycie do kraju Północy. To znaczy — niezależnie od jego woli. Zaiste bowiem Neil Bonner znalazł się w owych stronach najzupełniej wbrew własnym chęciom. Mieszkając poprzednio z ojcem, który odcinał kupony i pielęgnował róże, obok matki zajętej rozrywkami światowemi — Neil zdumiał ze szczętem. Niemożna twierdzić, aby charakter jego był zły, ale gdy człowiek ma żołądek zapchany mięsem i dwadzieścia cztery godziny na dobę wolne, musi dać ujście swym siłom. W takim właśnie położeniu znajdował się Neil Bonner. Począł tedy wyładowywać siły w ten sposób i w takiej skali, że kiedy doszedł do nieuniknionego zenitu, Bonner-ojciec wylazł z za krzaków różanych i w panicznem zdumieniu przyjrzał się synowi. Następnie udał się do najlepszego przyjaciela, bliskiego mu z upodobań, z którym zwykł się naradzać co do kuponów oraz róż. We dwu przesądzili losy młodego Neila. Miał wyjechać, aby nabrać doświadczenia, a później zacząć życie nowe, biorąc za wzór zacny przykład starszych.
Gdy decyzja zapadła, a młody Neil okazał pewną skruchę i bardzo wielkie zawsty-
Strona:PL Jack London-Serce kobiety.djvu/134
Ta strona została uwierzytelniona.