pozwolić, gdyż, jako wódz, posiadał duże środki pieniężne. W czasach najpierwotniejszego sposobu handlowania, Klakee-Nah był potężnym władcą swego plemienia i wzbogacił się, pośrednicząc w handlu z białymi. Później, wraz z Porportukiem, wydobywał złoto przy rzece Koyokuk. Klakee-Nah był typowym arystokratą z urodzenia i sposobu postępowania. Porportuk zaś był prawdziwym „bourgeois“ i, naturalnie, okpiwszy wspólnika przy aferze ze złotem, ze skwapliwą radością zagospodarował się i pomnażał swe skarby. Klakee-Nah natomiast wrócił spokojnie do swego wielkiego domu i rozrzutnego trybu życia. Porportuka znano, jako najbogatszego Indjanina Alaski. Klakee-Naha — jako najczystszego człowieka. Porportuk był faktorem i lichwiarzem, Klakee-Nah był szlachetnym anachronizmem, zabytkiem z dawnych lepszych czasów, wojownikiem i hulaką, szczęśliwym przy winie i pieśni.
El-Soo oswoiła się z wielkim domem i jego nastrojem równie łatwo, jak niegdyś z Misją Ś-go Krzyża i panującemi tam obyczajami. Nie próbowała bynajmniej zmieniać swego ojca i skierowywać kroków jego na ścieżki boże. Coprawda, robiła mu wyrzuty, kiedy upijał się zbyt gruntownie, czyniła to jednak wyłącznie z troskliwości o jego zdro-
Strona:PL Jack London-Serce kobiety.djvu/175
Ta strona została uwierzytelniona.