Strona:PL Jan Amor Tarnowski - Zasady sztuki wojskowej.pdf/20

Ta strona została uwierzytelniona.
16

quaestorem, któregoby w wojszce król jego miłość postawił, aby mu za się dano pieniądze, a zbroję abo arkiebuzę wzięto od niego ku schowaniu, ku ręce króla jego miłości, a byto było schowano na potem ku takowej potrzebie, gdyby k’temu przyszło.
Ma też być o to staranie, aby żołnierzom na czas płacono, abowiem gdzie się im zadłużą, tedy dobrze służyć nie mogą, a szkody się ubogim sedlakom dziać muszą, czego przestrzegać potrzeba, aby się szkody nie działy. Abowiem za krzywdą a za szkodami swemi ludzie płaczą, pomsty ku Bogu wołają, a za płaczem uciśnionych ludzi pan Bóg wojsko karze, a miasto szczęścia nieszczęście bywa.
Ma się też król jego miłość o to starać ze wszystą pilnością, aby hetmana obierał co najgodniejszego a nasprawniejszego mieć mógł, na któregoby po panu Bodze, sumam rei bellicae przełożył. A hetman ma też sobie obierać takie rotmistrze, jacy najgodniejszy, najporządniejszy i umiejętniejszy być mogą. A rotmistrze takie mają obierać, z jakimiby poczciwie, a pożytecznie panu swemu i Rzeczypospolitej służyli.
A gdy taką gotowość król jego miłość będzie miał, a nakład taki uczyni, jaki wedle potrzeby będzie, tedy w Panu Bodze nadzieję mając, możnemu nieprzyjacielowi też mniejszem