Strona:PL Jan Chryzostom Pasek-Pamiętniki (1929) 060.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

WP.J[m]ść pana wojewodę ode mnie, żeby zakazał panom Polakom w kościele bywać, bo się ich pewnie siła ponawraca na wiarę luterańską, gdyż, jako słyszę, tak się gorąco modlą, aż chustki pannom duńskim ta gorącość pożera«. Wojewoda się srodze śmiał z tej przestrogi.
Ten Wilhelm książę bardzo się nam grzecznie stawiał, we wszystkich okazyach akkomodował się, częstował, po polsku chodził. Kiedy wojsko przechodziło, jako zwyczajnie ten tego, ten też tego pomija, to on wyszedł przed namiot, lubo też przed stancyą, jeżeli w mieście stał, to trzymał tak długo czapkę, poko wszystkie nie poprzechodziły chorągwie. Pono też to spodziewał się, że go zawołają na państwo post fata[1] Kazimierza. Jakoż ledwieby było do tego nie przyszło, gdyby był nie podrwił poseł[2] podczas elekcyej; ktoremu gdy rzekł senator jeden: »Niech książę JMść porzuci Lutra, a będzie u nas krolem«, exarsit[3] na te słowa, deklarując, żeby tego nie uczynił i dla cesarstwa, a co mu książę miał bardzo za złe i konfundował go, że tak absolute[4] powiedział, nie spytawszy go się o to.

Tam będąc w Daniej, znosił się z nim wojewoda często, gdyż on był in persona[5] krola polskiego i miał

    mąż równie, jak stryj, rycerski, brał udział we wszystkich wojnach, za panowania Jana Kazimierza, Michała i Jana III toczonych, pod Chocimiem pierwszy z dobytą szablą szedł na czele piechoty do szturmu na obóz turecki, był pod Wiedniem i pod Parkanami. W nagrodę zasług wojennych trzymał starostwa: kaniowskie, lipnickie i brańskie, w r. 1671 został pisarzem pol. kor., um. 1703 r.

  1. po śmierci
  2. Overbeck.
  3. uniósł się
  4. stanowczo
  5. w osobie