być emolument, końca patrzać. Chcąc się ojczyźnie Perseus przysłużyć — piszą tam — occidit anguem, e cuius collo guttae cadentes innumeros genuere colubros[1]. Nie ugasi nikt krwią moją niewinną zapału tego, ktory ktoś malevolis consiliis[2], nie wiem, jeżeli nie na zgubę naniecił ojczyzny. Za niewinność moję ujmie się Bog, wojsko i moja uboga parentela[3], bo mi nietrudno o krewność, dawno się czując, żem jest szlachcicem. Polęże głowa, zostaną zęby i jakażkolwiek nominis recordatio[4]. Nie nowina to pod słońcem. Potykały podobne terminy magnorum nominum[5] osoby. Ita semper illustribus viris animo vivere longe antiquius fuit, quam corpore[6]. Tych tedy wszystkich postrachow niewinność moja lękać mi się nie każe i nadzieje nie tracić. Aegrotus, quamdiu animam habet, spem habet[7]. Większe jest miłosierdzie Boskie niżeli całego świata furya. Dei proprium est protegere, quos dignos iudicat[8]. Że zaś osoba moja w oczach WM. MPana nie ma, jako WM. MPan mienisz, powagi, coż z tem czynić? Lata i szarża moja teraźniejsza takiej nie potrzebuje powagi, żeby to, odąwszy się, w krześle, jako pająk,
- ↑ zabił węża, z którego szyi krople krwi płynące niezliczone mnóstwo zrodziły wężów. (Perseusz zabił »potwór wężowłosy« Gorgonę, nie węża. Motyw »chcąc się ojczyźnie przysłużyć« jest zręcznym wymysłem Paska)
- ↑ złemi radami
- ↑ ród
- ↑ pamięć imienia
- ↑ wielkich imion
- ↑ znakomici mężowie woleli zawsze żyć duchem, niż ciałem.
- ↑ Chory, dopóki dusza w ciele, nie traci nadziei.
- ↑ Właściwa Bogu tych zasłaniać, których godnymi być sądzi.