Strona:PL Jan Chryzostom Pasek-Pamiętniki (1929) 370.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

prowadzał per modum humanitatis[1], pożegnał się ze mną na wschodach i wrocił się z niemi, a jam poszedł do hetmana, podziękowałem za łaskę, listu czekać nie chciałem do krola, powiedziawszy, co się stało; on też non urgebat[2] i owszem rzekł: »Jedź z Panem Bogiem, bo to tu u nas sprawa kozacka«. Poszedłem tedy do aptekarza, stamtąd posłałem po brata do siebie prosić, bom już nie śmiał do jego pojść stancyej, żeby mię kto nie poznał. Przyszedł tedy brat do mnie i tameśmy sobie w spokojnym miejscu usiedli i rozmowili. Powiedział mi, jako się o mnie pytali, czym jest jego krewny, czyli nie. Odpowiedział, że to »stryjeczny moj«. Rzeką na to: »A czemuż się powiedział do inszego domu?« Odpowiedział brat: »Temu, żeby się waszej zbył napaści, bo jest in functione[3], nie ma tu czasu z wami prawem agere[4]; ale deklaruje wam przez mię in omni foro[5] sprawić się i prawem, i lewem[6]; oraz o jego szarży powiedam, że służy z wojewodą ruskim, tam go wolno szukać, kto chce«. Rzeką: »Ale to podobno trzech ich nie będzie żyć z tych posieczonych, a najbardziej nas boli, że napisał, wyjeżdżając z tej gospody, na ścianie, ktore wiersze, narodowi naszemu hańbę czyniące, są takie:

Za coś mię, sk… synu, kukuć[7], napastował?
Wszakżem boćwiny[8] w Wilnie nic nie zakosztował,

  1. przez grzeczność
  2. nie nalegał
  3. w urzędowaniu
  4. czynić
  5. w każdym sądzie
  6. Wyrażenie przysłowiowe: prawem i bezprawiem.
  7. Kukuć (z litew.) — dudek.
  8. Boćwina — potrawa litewska z łodyg buraczanych.