Strona:PL Jan Chryzostom Pasek-Pamiętniki (1929) 483.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

gwiazdę mają et varia[1]. Oni się tym srodze delektowali i przyświadczali mu też, chcąc mię skonfundować, i na to go umyślnie zaciągnęli. Przyniesiono na stoł głowkę cielęcą: powiedział na nię, że to mazowiecki papież. Obaczył ciasto, kładzione pod cielęciną żołto: powiedział, że to mazowieckie komunikanty. Zgoła, wielkie dawał okazye. Ja widząc, że to na mnie te przymowki, mowię mu: »Panie bracie, [nie] trzebaby ku nocy Mazurow wspominać, żeby się nie przyśnili, a do tego niemasz ich tu; ale jam jest mazowiecki samsiad[2], muszę Wści za nich odpowiedać«. On po staremu persistit[3]. Po wieczerzej poszedł w taniec Szembek; Żelecki mowi do mnie: »Podźwa mu służyć«. Odpowiem: »Dobrze«. Tańcujemy tedy; aż skoro już Wielkiego[4] poczęli tańcować, a on, stojąc na trakcie, począł śpiewać:

Mazurowie nasi po jaglanej kaszy
Słone wąsy mają, w piwie je maczają

i tak owę piosnkę kilka razy powtarza, mnie też już gniewno się uczyniło. Wezmę owego Żeleckiego na

  1. i różne inne
  2. Województwo rawskie, z którego Pasek pochodził, pierwotnie część Mazowsza, zostało już w r. 1462 włączone do Korony, gdy tymczasem kstwo Mazowieckie dopiero Zygmunt I w r. 1526 pod nazwą województwa porównał z innemi częściami królestwa polskiego; mógł więc nasz pamiętnikarz uważać się nie za właściwego Mazura, lecz tylko za »mazowieckiego sąsiada«.
  3. trwa w swojem
  4. Taniec Wielki — dawna nazwa poloneza.