Strona:PL Jan Chryzostom Pasek-Pamiętniki (1929) 558.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

było[1] i ptakiem jako najprędzej przelecieć. A znak to już był przyszłej fortuny; nawet sam krol z taką jechał fantazyą, właśnie jak po pewne i nieomylne zwycięstwo, bo zaraz i historykow, aretalogow[2], żeby jego i narodu polskiego dzieła pisali i głosili, zaciągnął z sobą. I Kochowskiego[3] nie inszą intencyą na tę inwitował wojnę, tylko żeby przypatrzył się i umiał condigne[4] opisać zwycięstwo. Nawet w ten dzień[5], kiedy już miał z Krakowa wsiadać na koń, słyszałem z ust jego te słowa: »Boga proszę, żebym ich tam tylko zastał: wnet nie trudno będzie w Polszcze o tureckie konie«. Tak mi to dziwno było, usłyszawszy potym o wiktoryi, jak to on prophetico spiritu[6] mowił, co się wkrotce stało. Niektorzy na ten czas murmurabant[7] przeciwko tym słowom, mowiąc: »Dla Boga, żeby go nie skarał P. Bog, jeżeli to z hardości mowi, bo to przecię cum potenti et victrici populo res est«[8]. Ale znać, że to mowił z ufności w Bogu wielkiej, kiedy się tak stało.

Oczekiwał krol na wojsko litewskie długo, a tu lecą od cesarza poseł za posłem, prosząc dla Boga,

  1. miłożby było
  2. Aretalog (z grec.) — głosiciel cnót, panegirysta.
  3. Wespazjan Kochowski, poeta i historyk (1630—1699). Opisał wyprawę wiedeńską w dziełku: Commentarius belli adversum Turcas ad Viennam et in Hungaria anno Chr. 1683 gest (Cracoviae 1684) i po polsku w poemacie: »Dzieło Boskie albo pieśni wybawionego Wiednia« (1684) (tylko pieśń I).
  4. godnie
  5. 15 sierpnia
  6. prorockim duchem
  7. szemrali
  8. z potężnym i zwycięskim narodem sprawa