Strona:PL Jan Chryzostom Pasek-Pamiętniki (1929) 571.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

wojsko tureckie, o ktorym lubo nasi wiedzieli, ale rozumieli, że to tam tego coś niewiele, nieostrożnie postąpili sobie w przedni[ej] straży[1]. Jak wsiedli Turcy, aż nie przyszło i ognia dawać; draganiej regiment zupełny strażnika koronnego Bidzieńskiego[2] wycięto w pień; inszej draganiej, co do przedniej straży poprzydawano, wycięto wiele. Sam strażnik ledwie uciekł, aż zgubił ludzi więcej niż dwa tysiące; oficyerow młodych, szlachty, tak wiela krewnych swoich pogubił. A tak się to cicho i prędko stało, że wojsko, niedaleko za pagorkiem będące, nie wiedziało o tym. Przyjdzie tedy krol z wojskiem nad owe trupy: zaraz serce naszym upadło. A w tym Turcy skoczą obses[3] na naszych. Poczęli się im trochę zrazu opierać, a potym, jak wzięli teł chorągwi wojewody ruskiego, hetmana koronnego[4], zaraz chorągiew hussarska poczęła uciekać; druga za nią, trzecia za nią — wszystko wojsko w nogi i krol, i hetmani, i wszyscy z wielką hańbą i pośmiewiskiem Niemcow. Sromotnie uciekali milę wielką, aż się o cesarskie wojsko oparli. Wojewoda pomorski, Denhoff[5] — człowiek był ciężko tłusty — zginął; Siemianowski, porucznik, zginął; kompaniej na-

  1. Działo się to 7 października.
  2. Stefan Bidziński, rotmistrz, strażnik kor., kasztelan sandomierski, um 1704.
  3. Obses l. obces (z łac. obsessus, opętany, szalony) — natarczywie, naoślep.
  4. Jabłonowskiego.
  5. Władysław Denhoff, podskarbi ziem pruskich; brał udział w walkach z Szwedami, Moskalami, Tatarami.