Strona:PL Jan Chryzostom Pasek-Pamiętniki (1929) 590.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

Słońce i miesiąc — świadczą tak filozofowie —
Po Bogu wszystkim rzeczom inkrement[1] i zdrowie
Przynoszą; słońca we lwie z miesiącem złączenie
Jest to konsekwencyej dobrej rozumienie.

A ta Panna, co też ma w niebie za urzędy?
Czy tam u astrofilow[2] zgodne zdanie wszędy,
Że, gdzie się instancyą swą interponuje,
Wszędzie groźny[ch] planetow srogość mityguje?

Gubernium[3] krwawego Marsa gdy nastaje,
Siła to ludziom trwogi i strachu przydaje;
Opposito radio[4] gdy Pannę przechodzi,
Przecię desperujących cożkolwiek ochłodzi.

Saturnus nie może się rozszerzać srogością
I Merkuryusz ze swoją zwyczajną chytrością;
Kiedy z Panną kwadratem[5] swym korespondują,
Zaraz subsolanea[6] wielką folgę czują.

A zaś, gdy sama Panna z Jowiszem łaskawym
Rządy roczne obejmie, przy pokoju prawym
Wszystkiego się dobrego spodziewać potrzeba:
Zdrowia, fortun pomyślnych i dostatku chleba.

Już Mars krwawego miecza swego nie dobywa,
Już Saturnowa kosa w ten czas odpoczywa;
Fakcye[7] Merkurego waloru nie mają
I wszystkich złych planetow — astra[8] nauczają.

To piszę in genere[9], że światu całemu
Ta Panna dobrze czyni, dopieroż swojemu!

  1. wzrost
  2. Astrofil (z grec.) — miłośnik gwiazd.
  3. Rząd.
  4. przeciwnym promieniem
  5. Mowa o kwadrancie horoskopowym, na podstawie którego układano pragnostyk czyli przepowiednię.
  6. świat podsłoneczny
  7. Fakcya (z łac.) — intryga.
  8. gwiazdy tj. astrologja
  9. ogólnie