Strona:PL Jan III Sobieski król Polski czyli Ślepa niewolnica z Sziras.djvu/166

Ta strona została przepisana.
172
JAN III SOBIESKI.

kie przymioty, które budzą zajęcia kobiet.
— Jest nieżonaty. Powiadają, że unika kobiet.
Innych może, ale nie tych, które kocha.
Podczas tej rozmowy prymas arcybiskup, Prażmowski, stał w głębi obok posła austryackiego.
Rozmawiali z sobą po cichu i poufnie.
Prymas obejrzał się właśnie, czy ich kto nie podsłuchuje.
— Znasz te rzeczy, panie hrabio, — rzekł następnie, — po tem, co usłyszałem od pana, mogę z panem mówić otwarcie! Coby twój najjaśniejszy monarcha powiedział na to, panie hrabio, gdyby grożąca burza nie dała się zażegnać, i gdyby złożenie z tronu króla Michała okazało się koniecznem?
— Czyżby to niebezpieczeństwo było rzeczywiście tak blizkiem, dostojny księże prymasie? — zapytał poseł.
— Dotąd jeszcze udawało się zażegnywać burzę, ale liczba niezadowolonych wzrasta i wybór coraz bardziej jest atakowany, — mówił dalej prymas stłumionym głosem, — do tego dodać należy, że sukcesa hetmana kozaków, Doroszenki, są coraz groźniejsze i zagrażają państwu, a król Michał nie zdaje się dość silnym, ażeby stawić im czoło.
— Czyż temu nie są winni ci, którzy zwlekają z wysłaniem przeciw kozakom znaczniejszych sił? Czyż dzielnemu Sobieskiemu, nie udało się na czele walecznego wojska odnieść znacznych korzyści? — zapytał poseł austryacki.
Prymas wyruszył ramionami.
— Widoki są niepomyślne, panie hrabio, — odpowiedział poważnie, prawie ponuro, — wiadomości z placu boją zalegają, a jeżeli się bardzo nie mylę, jest to już złym znakiem! Ostatnie wiadomości były niepomyślne. Według nich Jan Sobieski w Żwańcu i pod tem miastem poniósł znaczne straty i sam dostał się do niewoli!
— Wiadomości przywiezione w tych dniach przez kuryera, przybyłego do Warszawy, mówią, że hetmanowi udało się odzyskać wolność i że przybył on do głównego oddziału swego wojska, — mówił prymas, — ale ten główny oddział nie sprosta siłą Doroszence, który odwagą i dzielnością mie rzyć się może z Sobieskim.
— A zatem sądzisz, dostojny księże prymasie, że porażka zbyt nielicznej armii i zwycięstwo Doroszenki będzie hasłem upadku króla Michała?
— Idzie tylko o to, coby na taki przewrót powiedział najjaśniejszy cesarz austryacki...
— Odpowiedź na to dać mi nie będzie trudno! Sądzę, że mój najjaśniejszy monarcha pogodziłby się z tym przewrotem, gdyby tego żądała cała Polska, i gdyby wskutek tego książę lotaryński osiadł na tronie.
— A ta młoda, poważna blada królowa?... — zapytał prymas z ciekawością, oczekując odpowiedzi.
— Arcyksiężniczka Eleonora jest posłuszną córką cesarza, dostojny księże prymasie.
W tej chwili potajemna rozmowa została nagle przerwaną.
W sali objawiło się nagle, trudne do opisania wrażenie.
Dźwięk rogów dał się słyszeć z oddali, do okien dochodził stłumiony gwar tłumu, złożonego z tysięcy ludzi.