37. Jewka Orliczka. Dzieła I, s. 161—174. (Głos. Warszawa. Nr 44; 21 (2 listopada) października 1889 r., s. 548).
Data napisania: Lwów 15 II 1889 r.
38. Dwaj bracia rodzeni. Dzieła I, s. 205—238. (Przegląd tygodniowy. Warszawa. Nr 45—51; 28 października (9 listopada), 4 (16) listopada, 11 (23) listopada, 18 (30) listopada, 25 listopada (7 grudnia), 2 (14) grudnia, 9 (21) grudnia 1889 r., s. 551, 567, 584—5, 599, 612—13, 628, 639—640: Obrazy i obrazki chłopskie. VI—XI. Dwaj bracia rodzeni. Na początku poematu:
Uwaga. Lud w Poznańskiem niezupełnie jeszcze zatracił poczucie wspólnej własności, bractwa etc. — zachowało się ono tu i owdzie w całej sile swojej, pomimo, że separacya, przeprowadzona przez rząd pruski około drugiej połowy bieżącego wieku, znosząc gminne pastwiska, torfowiska i t. p., zatarła prawie ostatnie ślady wspólności pod względem ekonomicznym. Lud wspólnemu pożyciu przypisuje wielkie znaczenie etyczne — stanowi to zasadniczą myśl poematu niniejszego. Jeszcze dziś spotykałem w uczciwszych rodzinach chłopskich nieprzezwyciężony wstręt do »działów«. Zindywidualizowanie własności niejedną spłodziło zbrodnię: podobny fakt zabójstwa, jak w poemacie, który oddaję w ręce czytającego ogółu, zdarzył się — wprawdzie dawne już temu czasy — w mojej własnej rodzinie: z ręki swego szwagra zginął mój dziad. W poemacie niniejszym szatanem-kusicielem jest kobieta, której zarówno nasz lud jak i Słowianin południowy w danych wypadkach przypisuje winę. Południowy Słowianin wyraża myśl tę w ogromnej ilości przysłów n. p. »Żene braću dijele« (kobiety dzielą braci); »tudja krv braću dijeli« (obca krew braci dzieli), »Gde je mnogo żene, mira u kući nema« (gdzie dużo kobiet, tam niema szczę-