Ta strona została uwierzytelniona.
JEDEN Z TŁUMU.
Ludzie! nie licytujta! żałoba jest! ludzka krew jest!...
Ludzie! nie licytujta! żałoba jest! ludzka krew jest!...
INNY Z TŁUMU.
A bo to niema tutaj Miemców, co będą licytować bez nas?...
A bo to niema tutaj Miemców, co będą licytować bez nas?...
INNY Z TŁUMU.
Nie damy im... Panie folcyer! dziś licytować nie można! żałoba jest!...
Nie damy im... Panie folcyer! dziś licytować nie można! żałoba jest!...
WRÓBEL.
Robaszku! Żałoba, żałoba, a...
Robaszku! Żałoba, żałoba, a...
JEDEN Z TŁUMU.
Wy, dziadu, bądźcie cicho! Zbrodniarz jesteście... Chłopy! wyrzućta tego psa za drzwi... Nie dosyć jednej plagi na ten naród polski, jeszcze on marnuje ludzi...
Wy, dziadu, bądźcie cicho! Zbrodniarz jesteście... Chłopy! wyrzućta tego psa za drzwi... Nie dosyć jednej plagi na ten naród polski, jeszcze on marnuje ludzi...
INNI Z TŁUMU.
Wyrzucić go! a Miemcom zabronić licytować...
Wyrzucić go! a Miemcom zabronić licytować...
Kilku wypycha Wróbla.
Wpada jedna z kumoszek.
KUMOSZKA.
Chłopy! chłopy!... nieszczęście się stało!... Cierpik się powiesił!... Za stodołą Zielaznego — tak, żeby go nikt nie widział... Ja przypadkiem szłam przez zapłocie — zobaczyłam... O czy to się świat już kończy!...
Chłopy! chłopy!... nieszczęście się stało!... Cierpik się powiesił!... Za stodołą Zielaznego — tak, żeby go nikt nie widział... Ja przypadkiem szłam przez zapłocie — zobaczyłam... O czy to się świat już kończy!...
Wybiega kilku chłopów.
KOMORNIK.
Co? powiesił się?... A gdzie żona? jedno tu potrzebne.
Co? powiesił się?... A gdzie żona? jedno tu potrzebne.