Ta strona została uwierzytelniona.
Ano, pochwalony
niechże nam będzie Pan nasz, Jezus Chrystus.
niechże nam będzie Pan nasz, Jezus Chrystus.
HANUSIA swobodnie.
Na wieki wieków... Witają... Zapewne
pogłodowali... Zaraz wam przyniosę
krztynę owsiaczka i sera... My tutaj,
widzą, płonimy, ale już dla gości
to się znalezie przykąsek.
Na wieki wieków... Witają... Zapewne
pogłodowali... Zaraz wam przyniosę
krztynę owsiaczka i sera... My tutaj,
widzą, płonimy, ale już dla gości
to się znalezie przykąsek.
Wychodzi.
SALKA.
U! Czepiec!
U! Czepiec!
CZEPIEC.
A skądże wiecie, żem Czepiec?
A skądże wiecie, żem Czepiec?
SALKA.
Po drodze
każdziutki kwiatek poznam, każdą trawkę:
wiem, gdzie mam szukać
Po drodze
każdziutki kwiatek poznam, każdą trawkę:
wiem, gdzie mam szukać
znacząco
jaskru, gdzie dziewanny,
gdzie gorzka rośnie rzeżucha, gdzie szalej,
gdzie na kochanie znalezę słodyczki,
a na tęsknicę cudownej paproci.
jaskru, gdzie dziewanny,
gdzie gorzka rośnie rzeżucha, gdzie szalej,
gdzie na kochanie znalezę słodyczki,
a na tęsknicę cudownej paproci.
Cynicznie.
Wiem, gdzie się kryje czarnuszka, wiem dobrze,
gdzie jest bodziaszek, znam ja dobrze, widzisz,
i przytulijkę i łączeń i pokrzyk —
jeśli go trzeba, znajdę go pociemku,
a ludzi znaćbym nie miała? U! Czepiec!
Chciałbyś lekarstwa? Widzę, żeć dolega. —
Wiem, gdzie się kryje czarnuszka, wiem dobrze,
gdzie jest bodziaszek, znam ja dobrze, widzisz,
i przytulijkę i łączeń i pokrzyk —
jeśli go trzeba, znajdę go pociemku,
a ludzi znaćbym nie miała? U! Czepiec!
Chciałbyś lekarstwa? Widzę, żeć dolega. —
CZEPIEC.
Może dolega, ale wam jest wara!
wasze lekarstwa...
Może dolega, ale wam jest wara!
wasze lekarstwa...