Strona:PL Jan Kasprowicz-Dzieła poetyckie t.3.djvu/181

Ta strona została uwierzytelniona.

VII.
 
U STÓP CYSTERNY W SYCHAR.

Rzekł jej Jezus: — Niewiasto! wierz mi, iż idzie godzina, gdy ani na tej górze ani w Jeruzalem nie będziecie chwalili Ojca

... Bóg jest duch, a ci, którzy go chwalą, powinni go chwalić w duchu i w prawdzie.
Ś-ty Jan. IV. 24.


I potem, judzką opuściwszy ziemię,
Skierował krok swój ku rodzinnej stronie,
Gdzie nazarejski gród w spokoju drzemie.

Była spiekota... Słońce żarem płonie,
W drodze dalekiej opuszczają siły,
I pot wystąpił Mistrzowi na skronie.

A kroczył łanem, co jak smak niemiły
Był w uściech żydów, gdyż zakonu słowa
W sercu Samaryi już się dawno stliły...

Szedł i na piersi opadła mu głowa;
I cała postać łabędziej urody
Jako kłodzina chwieje się palmowa: