Ta strona została uwierzytelniona.
Ale za chwilę tam, gdzie było serce,
Jak żar ten jasne, szary popiół legnie,
Którym się zbrudzisz... O, w dziwnej rozterce
Fałsz i szlachectwo tu staje, aż zegnie
W pył się — szlachectwo... O, w dziwnym tu boju
Słabość i siła, aż siłę ubiegnie
Bezduszna słabość... A potem w spokoju
Zgniłym zamiera całe ich jestestwo,
I pustka tylko po walce i znoju...
I na tych wnętrzach stawiasz swe królestwo?...