Ta strona została uwierzytelniona.
Oczy ku niebu, zajęczy rozgłośnie:
»Eloi! Eloi! Lamma sabachtani —
Przecz mnie-ś opuścił? Boże! Boże!...«
TŁUSZCZA.
Sprośnie
Skończył ten człowiek — bluźnierstwem, co rani
Czyste nam serca!... Ehej!... idźmy...
LUCYFER.
Boże!...
Bo... niema Boga!...
CHÓR ANIOŁÓW.
Z niebieskiej przystani
Przypłynęliśmy, aby zgasić zorze,
Gwiazdy i słońce ciężkim łez potokiem,
Bo oto zagasł, co ziemi bezdroże
Oświecał duchem! Nad wielkim prorokiem,
Nad synem Twoim, Boże! co się złożył
Dziś do mogiły, niechaj żalu mrokiem
Serce się wieków zakryje... Przedrożył
Boże-ś tę ziemię jego krwią... to błaha
Czerń —
LUCYFER.
A kto stworzył czerń tę? Kto ją stworzył?
Hahahaha!...