Antypater głęboko oddycha, z uczuciem ulgi.
Poncki Piłat nieznacznie się podśmiechuje.
Arcykapłani i Mężowie Rady powarzeni, zemstą dyszący.
Chwila ciszy.
ACHOLIJAB uderza w struny.
Ostatnia!
Takie jest słowo Pańskie, które włożył
w łaknące chłodu usta Micheasza:
Raduj się, raduj Betleem Efrata,
grodzie najmniejszy między maluczkimi,
albowiem z ciebie wyjdzie mąż, co panem
jedynowładnym będzie w Izraelu — — —
Onci-ć narody pokara,
które swą stopą znieważyły Syon,
mocne i silne,
i miecz wytrąci im z ręki
i na lemiesze go zmieni,
a zaś oszczepy na kosy
i wieczny, wiekuisty zaprowadzi spokój...
JEDEN Z PANÓW JUDZKICH krzyczy.
Jedynowładnym w Izraelu panem
jest i na zawsze zostanie
caesar augustus!...
POSEŁ PIERWSZY.
A któż tu zuchwale
wątpiłby o tem?
ANNASZ.
Krzyże! stosy! pale!
Przeciw Rzymianom wystąpił ten grajek!
GŁOSY.
Prawdę mówimy — —