Strona:PL Jan Lemański Colloqvia albo Rozmowy.djvu/111

Ta strona została przepisana.
CHÓR KONTRALTÓW.

Dziś padło mu rozgrzewa krew.


CHÓR DYSZKANTÓW.

Ach biedny, padły lew!


RAZEM.

A... a... a... a... a... ch!


Milczenie. Do następnego aktu upływają dwa lata.