pozytywizm, zabawnictwo czyli
zabaweizm, płodzeniostwo czyli
płodzelityzm, oraz idealistyczne
do płci wzdychanie czyli
skopeizm: wszystkie te dość liczne
kierunki, biegi, prądy czyli
parcia — o słówka rogów nie będziem kruszyli —
słuszne i — mniemam —
ewolucyoniczne.
Nic naprzeciw nie mam.
Zawsze i wszędzie,
taka czy inna moda, szkoła, szkółka
jakowaś być-będzie.
Świat się kręci do koła, gdy chcecie — do kółka.
W sferze polityki,
tryk wczora, skop dzisia;
dziś przewaga barania, jutro — patrzysz — lisia;
wczoraj psów panowanie było, a dziś — kotów.
Z tego zaś wynika;
bądź na wszystko gotów;
w życiu codziennie trzeba zmieniać szyki.
Mądrość na gotowości wsparta, na liczeniu się z gotówką,
jest najlepszym izmem;
nazwałbym go — jeżeli wam chodzi o słówko
tu — gotowizmem.
System ten z fanatyzmu (a to nie przechwałka),
z pesymizmu i z innych smutków duszę leczy...«
— »Do rzeczy! do rzeczy!« —
przerwał głos marszałka —
»Proszę, jaka gałka?«
Strona:PL Jan Lemański Colloqvia albo Rozmowy.djvu/86
Ta strona została przepisana.