Ta strona została uwierzytelniona.
Niema tęsknoty, by w niej nie wionęła,
Niema miłości, by w niej nie płonęła,
I niema serca z uczuć skarbem wszelkim,
By nie zabiło w hymnie twoim wielkim.
Poetów Bogiem tyś, poeto-świecie,
Jednak na równi jesteś z nimi przecie;
Choć hymn twój płynie po ziemi i niebie,
Co w nim przynosisz? wiecznie tylko siebie;
Choćbyś zagrzewał krew nam najgoręcej,
Wyrzec musimy: poeta czuł więcej.
Z twórczą rozkoszą bólu miewasz chwile,
Lecz nikt nie pyta ileś cierpiał — ile!