Ta strona została uwierzytelniona.
XX.
(Człowiek mówił:)
Czem jestem, możny tych światów król,
Wiedzieć snać nie jest ci danem.
Lecz spójrz ukradkiem, gdzie stoi dwór —
Poznasz kto sługą, kto panem.
Mnie gwiazdy niosą te światło w noc,
A słońce blaskiem w dzień płonie,
Spełniając cicho powinność swą,
Jak służebnicy przy tronie.