Strona:PL Jan Potocki - Rękopis znaleziony w Saragossie 01.djvu/073

Ta strona została uwierzytelniona.

matki, stolik i jedno krzesło, ponieważ zaś ognisko było wyniesione na jedną stopę, matka moja przeto mogła zamieszkiwać tę wyspę dość nieprzystępną dla powodzi.
Ojciec mój osiedlił się w przeciwnym końcu pokoju na dwóch stołach spojonych deskami, oba zaś łóżka połączono mostem umocowanym w środku podwalnią z pak i kufrów. Dzieło to zostało ukończone pierwszego dnia naszego przybycia do zamku i w dziewięć miesięcy potem przyszedłem na świat. Podczas gdy z wszelką czynnością zajmowano się wyporządzeniem naszego mieszkania, mój ojciec odebrał list który przepełnił go radością. W liście tym marszałek książe de Tavannes, prosił go o sąd w pewnej sprawie honorowej która całemu trybunałowi wydała się nader trudną do rozstrzygnięcia.
Mój ojciec z takiem szczęściem przyjął ten dowód szczególniejszej łaski, że postanowił z tego powodu wyprawić wielki bal dla sąsiadów. Ale ponieważ niemieliśmy żadnych sąsiadów, bal przeto skończył się na fandango wykonanem przez mego fechtmistrza i Signorę Fraskę pierwszą garderobianę mojej matki.
Ojciec mój, w odpowiedzi na list marszałka, upraszał aby raczono mu w następstwie prze-