Strona:PL Jan Potocki - Rękopis znaleziony w Saragossie 01.djvu/103

Ta strona została uwierzytelniona.

Wkrótce przybyły murzynki, zastawiono wieczerzę do której sam Zoto nam usługiwał z oznakami najgłębszego uszanowania. Po wieczerzy, murzynki posłały w jaskini wygodne łoże dla moich kuzynek, ja wynalazłem sobie drugą i niebawom oddaliśmy się spoczynkowi, którego potrzeba tak silnie dawała się nam uczuwać.