Strona:PL Jan Potocki - Rękopis znaleziony w Saragossie 01.djvu/114

Ta strona została uwierzytelniona.

że wkrótce łatwo ją wyleczysz ze wszystkich przywidzeń. Z drugiej strony, jeżeli pragniesz zaspokoić wszelkie jej żądania, ofiaruję ci przyjaźń najdzielniejszych ludzi w całych Włoszech, którzy na teraz radzi przebywają w Benewencie jako w mieście granicznem. Sądzę że mnie rozumiesz, namyśl się i daj mi odpowiedź.»
To mówiąc Monaldi położył swoją laskę na warsztacie mego ojca i odszedł. Śród tego, matka moja po mszy, poszła na Corso i do kilku swoich przyjaciołek aby pochwalić się z swoim lokajem. Nareszcie wróciła uradowana do domu, ale mój ojciec całkiem inaczej ją przyjął aniżeli się tego spodziewała. Lewą ręką porwał ją za lewe ramię, prawą zaś ująwszy czarodziejską laskę zaczął wykonywać rady swego przyjaciela Monaldego. Mój ojciec z taką gorliwością oddał się udzielaniu tej nauki że matka moja padła zemdlona, co widząc przestraszony małżonek wyrzucił laskę, jął błagać przebaczenia, otrzymał go i pokój znowu został przywrócony.
W kilka dni potem, ojciec mój udał się do Monaldego i opowiedziawszy mu jak czarodziejska laska mało skutkowała, polecił się